ZAWARTOŚĆ PUDEŁEK :
beGlossy oferuje kilka wariantów pudełek ...
W późniejszych analizach będę wykorzystywać moją wersję pudełka czyli pierwszą po lewej.
Zdjęcia zawartości mojej wersji pudełka znajdziecie tu - klik.
PORÓWNANIE :
* odżywka występowała w dwóch rodzajach, więc teoretycznie dostępnych wariantów było 4
** w zależności od wariantu pudełka
PODSUMOWANIE i moja opinia
Uważam, że oba pudełka są na równym poziomie. Nie mniej jednak bardziej do gustu przypadło mi pudełko ShinyBox.
Z beGlossy najbardziej zadowolona jestem z odżywki do włosów, z ShinyBox z pomadki, pudru do czyszczenia twarzy, odżywki do paznokci .
Temat gratisów od ShinyBox to temat długi i szeroki :) ( poruszę go w kolejnym wpisie), w tym miesiącu udało mi się otrzymać dodatkowy produkt. Wybrałam niespodziankę od Wibo i ku mojemu zaskoczeniu niespodzianką okazały się być 4 kosmetyczne nowości. Tusz do rzęs i trio do twarzy to taki neutralny kosmetyk, ale milej tym bardziej że pomadka i cienie do powiek idealnie odpowiadają mi kolorystycznie.
Fakt, otrzymania w tym miesiącu gratisu powoduje, że staje się lekko nie obiektywna na korzyść Shiny.
Dla mnie zwycięzcą jest ShinyBox.
A Wy co myślicie ? Które pudełko fajniejsze ?
Moim zdaniem wygrywa Shiny ;) Wprawdzie i w beGlossy znalazłyby się kosmetyki dla mnie, ale nie podoba mi się, że są 3 warianty o różnych wartościach. Z resztą zadowolona byłabym dostając ten wawiant, co Ty, pozostałe były mniej ciekawe. W Shiny podoba mi praktycznie wszystko :P Może oprócz kremu do biustu, w którego działanie nie wierzę ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie te warianty w beGlossy , mnie denerwują .. różnica w kosmetykach bywa tak duża że porównania zamiast shiny- glossy można robić glossy-glossy ... , też nie wierzę w ten krem :) ale popróbuje :)
UsuńJa wybrałam tylko beGlossy i jestem z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPudełko jest naprawdę ok, i gdybym nie miała porównania myślę, że bym była bardzo zadowolona .
UsuńW tym miesiącu miałam tylko beGlossy (subskrypcja shiny zaczyna mi się od pudelka listopadowego), i z bólem serca muszę przyznać, że po porównaniu z shiny, glossybox cienko śpiewa ;-; o wiele bardziej podobała mi się zawartość shiny ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie... ja kupiłam pakiet 3 pudełek beglossy by w styczniu zdecydować z którą firmą zostaje .. ale wydaje mi się, że już znam odpowiedź i będę wierna shinyBox... za dużo rzeczy mnie irytuje w glossy, nie równe wartościowo i produktowo warianty pudełek, dostawa pudełek przez Siódemkę... przez co czekam na nie cały dzień...
Usuńwow, mega szczegółowe porównanie, gratuluję :) ja subskrybuję tylko Shiny, październikowe było moim pierwszym pudełkiem i jestem mega zadowolona :) zapraszam do siebie na www.martynatestuje.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) zapraszam w piątek na porównanie listopadowych pudełek. Październikowe shinybox było naprawdę dobre, ale nie zawsze tak dobrze jest :) Pozdrawiam
UsuńHej :) Była jeszcze czwarta wersja, taka jak Twoja tylko z odżywką do paznokci zamiast kremu pod prysznic. Opisałam je na moim blogu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://thebestshoppingever.blogspot.com/2014/11/przygode-z-beglossy-czas-zaczac.html
hej :) gubię się w tych wariantach i zdecydowanie nie podoba mi się to :) Już zaglądam.. Pozdrawiam
Usuń