Nowości kosmetyczne

Perfumy i dezodorant Aura Swarovski

Zapach owocowo - kwiatowy . Jest lekki , nie słodki, zbilansowany .
Ten prezent wybrałam sobie sama gdyż wcześniej miałam balsam do ciała o tym zapachu i szalenie mi się podobał. Dotychczas używałam Miss Dior i uznałam że Aura będzie miłą odskocznią.

Mgiełki Victoria's Secret - Eau so sexy i Angel

Zapach Sexy jest intensywnie słodki, kwiatowy.
Zapach Gold jest subtelny , "ekskluzywny".

Nie są to jednak typowe mgiełki do ciała. Po pierwsze dlatego, że mają takie same zapachy jak perfumy. Po drugie dlatego, że ich zapachy są  intensywne i długo się utrzymują. Mgiełki te są trwalsze niż, nie które "markowe" perfumy a tym bardziej wody toaletowe.

Maska - peeling Korres.

To wyjątkowo ciekawy produkt. Jest to maska z efektem peelingu z wyciągiem z dzikiej róży i kwasami AHA 10% .
Maska ma przepiękny różny zapach a jej aplikacja jest nie zwykle przyjemna.

Kilka lat temu dostałam od męża na gwiazdkę nie zwykle drogą maseczkę, której aplikacja była tak .. najprościej mówiąc upierdliwa, do tego stopnia że nie miałam ochoty jej używać. Dlatego w tym roku mąż podczas kupowania prezentu zwrócił na to uwagę. Ten produkt nakłada się na 3-10 minut po czym bez żadnego problemu się go zmywa.

Krem pod oczy redukujący zasinienia i opuchnięcia Clinique Even Better Eyes.

Chciałam od Mikołaja dostać dobry krem pod oczy. Mąż wraz z pomocą Pani z Sephory wybrali mi ten. Moje potrzeby to nawilżenie, redukcja zasinień , opuchnięć i zmarszczek :)

Krem ma lekko beżową rozświetlającą barwę, skóra po nałożeniu jest nawilżona i bardzo delikatna. Jednak czy efekty po skończeniu opakowania będą zgodnie z tymi obiecanymi przez producenta, nie wiem..
Na pewno ukaże się recenzja tego produktu gdyż ta tubeczka 10 ml kosztuje ponad 180 zł.

Dostałam także zestaw Clarins, w którym głównym produktem jest nawilżający krem do twarzy.

Nie jest to moje pierwsze z nim spotkanie bo już kilka lat temu mąż także kupił mi go na gwiazdkę.
W zestawie znalazło się także serum i maseczka.

Oczywiście również będzie recenzja tego zestawu, na razie mogę powiedzieć, że skóra jest nawilżona ale czy wyjątkowo, to nie jestem pewna :)

Płyn do kąpieli żurawina i pomarańcza Avon.

Mała pojemność więc i mała wydajność, ale zapach bardzo ładny. Nie jest zbyt słodki, nie jest przytłaczający. Kąpiel z użyciem tego płynu to prawdziwa przyjemność.

Po skończeniu tych produktów lub też pod dłuższym używaniu napiszę ich recenzję. Szczególnie, że sama jestem ciekawa jak się spiszą.