beGlossy listopad 2014


Przepraszam za jakość zdjęć ale nie posiadam lamp a w domu jest strasznie ciemno ... Już myślałam, że w ogóle nie napiszę tego posta....

Mój wariant to D

1. Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami , Bandi
pojemność 30 ml o wartości 41,40 zł ( pełnowymiarowy 50 ml w cenie 69 zł)

Miałam już jeden krem Bandi i byłam bardzo zadowolona. To zdecydowanie najlepszy kosmetyk z tego pudełka !!!

2.Balsam ujędrniający do ciała, Love me green
pojemność  30 ml o wartości 11,85 zł ( pełnowymiarowy 200 ml w cenie 79 zł)

To mój pierwszy produkt tej firmy, próbka o małej pojemności ale chętnie przetestuje, choć wątpię bym chciała kupić pełnowymiarowy w tej cenie.

3. Pędzel do makijażu, Teeez 
cena 80 zł

Pędzel mi się przyda choć nie do końca potrzebuje w takim kształcie. Uważam, też że w tej cenie pędzel nie znanej ( przynajmniej mi) marki to przesada.

4. Serum do paznokci, Regenerum
pojemność 5 ml w cenie 17 zł

Moje paznokcie wymagają pomocy, testuje różne odżywki ale efektów nie widzę. Dlatego z przyjemnością przetestuje i ten produkt.

5. Krem do okolic oczu i ust, Yasumi
pojemność 5 ml o wartości 29,50 zł ( pełnowymiarowy 10 ml w cenie 59 zł)

Szukam dobrego krem pod oczy, więc chętnie sprawdzę ten.

Dwie próbki perfum i magazyn.


PODSUMOWANIE : 

Wartość pudełka to 179,75 zł

Pudełko oceniam na 3+ .
Najbardziej jestem zadowolona z kremu Bandi bo pełnowymiarowy produkt jest drogi więc dobrze wcześniej przetestować. Po za tym 30 ml to wystarczająco dużo by wyrobić sobie opinię.
Krem pod oczy bardzo mi się przyda ale czy 5 ml wystarczy to mam wątpliwości.
Serum do paznokci, fajnie, ale to tak "oklepany" produkt, dostępny wszędzie, że nie uważam by powinien znaleźć się w takim pudełku.
Pędzel do makijażu za 80 zł ? przyda się ale uważam, że to przesada.
Balsam 30 ml wystarczy na chwilę i na pewno nie kupię pełnowymiarowego.



W piątek zapraszam na porównanie pudełek listopadowych shinybox i beglossy.
Porównanie październikowe znajdziecie - TU.

2 komentarze:

  1. Pudełko mocno rozczarowało, spodziewałam się czegoś więcej po takich zapowiedziach. Pędzelek i regenerum to jakaś kpina. Twardy jak szczota druciana, a odżywka... klapa na całej linii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pędzel rzeczywiście jest bardzo twardy... no ewidentnie pudełko jest kiepskie. Choć powiem prawdę, że spodziewałam się że takie będzie bo zbyt dużą wagę przywiązywano do "by Maffashion" a zbyt małą do zawartości...

      Usuń

Jeżeli podobał Ci się post, zostaw komentarz. Bardzo lubię je czytać i dają mi motywację do tworzenia kolejnych wpisów.